Przyszłość miejskich przestrzeni biurowych: Jak pandemia zmieniła rynek?

Wymuszona okolicznościami praca zdalna przyspieszyła zmiany w modelach pracy, które już wcześniej można było dostrzec, a przy tym ma to już swoje odzwierciedlenie w Kodeksie Pracy. Okazało się również, że pracownikom bardzo odpowiada to, że nie muszą się codziennie przedzierać w miejskich korkach do biura, a ich zaangażowanie w wykonywanie zadań niekoniecznie jest mniej efektywne. Jaka jest więc przyszłość miejskich biur?

Miejskie przestrzenie biurowe po pandemii

Przyszłość miejskich biur to nie tylko zmiany w modelu pracy, jakie nastąpiły w konsekwencji pandemii COVID-19, ale także te w świadomości społecznej. Minęło wiele czasu od stworzenia przez Franka Lloyda Wrighta na przełomie XIX i XX wieku modelu zwanego tayloryzmem, którego bazą było dokładne wyznaczenie pracownikom ich zadań i silnie zaznaczona – także w przestrzeni – hierarchiczność. Przed pandemią z kolei pojawił się hybrydowy model pracy. Popularny stał się również trend human-centered design, w którym punktem wyjścia do projektowania wnętrz biurowych jest zdrowie oraz samopoczucie pracownika. Przyszłość miejskich biur wyznacza również elastyczność, mobilność, zdolność adaptacji do zmian oraz work-life balance. Do lamusa przechodzą ciasne, zatłoczone przestrzenie pracy oparte na planie open space, a zamiast tego mamy miejskie przestrzenie biurowe bardziej zoptymalizowane pod kątem potrzeb i zapewniające pracownikom komfort pracy na różne sposoby – w ciszy, prywatności oraz w grupach – zespołach. Równie ważne są strefy do wypoczynku i swobodnej wymiany myśli. Drobiazgowo zaplanowane tak, by zapewniały świeże powietrze, koiły zmysły odpowiednią kolorystyką i poprawiały samopoczucie dzięki ożywczym walorom roślinności. Wpływ pandemii ma tu również swoje znaczenie – bardziej zaczęliśmy dbać o higienę i poczucie bezpieczeństwa w miejscach pracy.

Zmiany w zapotrzebowaniu na biura miejskie

Jak podaje portal money.pl: ,,Rynek nieruchomości biurowych mocno się zmienia. Najemcy stawiają na przestrzeń ekonomiczną i ekologiczną, która gwarantuje możliwość pracy zespołowej, ale też daje komfort i poczucie prywatności, spokój oraz ciszę.” To pierwsze spostrzeżenie wskazuje, że przyszłość biur leży w ich jakości. Pracownicy oczekują odpowiedniego poczucia komfortu, a świadomi pracodawcy zapewniają go wiedząc, że od tego zależy zainteresowanie pracowników do przebywania w biurze. Model hybrydowy bowiem okrzepł i raczej nic tego już nie zmieni, szczególnie w branżach kreatywnych czy IT, a otwarte pozostaje pytanie czy większość pracowników nie chciałaby jednak pracować zdalnie? Zadaniem pracodawców jest zatem stworzyć takie warunki, by członkowie zespołu chętniej opuszczali wygodne domowe biuro i integrowali się w przestrzeni pracy. Kolejnym spostrzeżeniem jest to, że wbrew przewidywaniom wielu analityków, przestrzeń biurowa nie kurczy się znacznie pomimo rosnącej popularności hybrydowego modelu pracy. Owszem, zmienia się ona, ale w kierunku zapewnienia rozmaitych form aktywności zawodowej. Nie jest również tak, że zapotrzebowanie na biura znacznie zmalało, choć – jak wskazują reprezentatywne również dla innych polskich miast dane płynące z rynku warszawskiego – dynamika realizacji nowych inwestycji zmalała. Wzrosło natomiast zainteresowanie nieruchomościami klasy A, wysokiej jakości budynkami zlokalizowanymi w centrach i miejscach dobrze skomunikowanych z miastem (np. w okolicach metra). Więcej na temat warszawskiego rynku biurowego dostępnych jest w naszym artykule “Rynek biurowy w Warszawie: Analiza aktualnej sytuacji i prognozy na przyszłość”.

Retrofit – przyszłość miejskich biur

Przyszłość miejskich biur w Polsce to zatem rosnące zapotrzebowanie na budynki klasy A – nowoczesne, prestiżowe nieruchomości budowane w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju. A ponieważ powstaje coraz mniej nowych inwestycji biurowych, uwaga inwestorów skupia się na renowacji starszych obiektów poprzez wprowadzanie do nich inteligentnych rozwiązań i wykorzystywanie ekologicznych materiałów. Szczególnie, że znajdują się one często w bardzo dobrych lokalizacjach, co dla miejskiego pracownika jest wielkim atutem. Poprzez realizowanie strategii ESG budynki te zyskują przy tym na wartości. Doskonałym przykładem tego typu inwestycji jest położony w centrum Warszawy Saski Crescent, 20. letni obiekt, który po renowacji uzyskał certyfikat BREEAM i oferuje wysokiej klasy przestrzenie biurowe.

Projektowanie przestrzeni biurowych z myślą o zdrowiu

Przyszłość biur wyznaczają trendy projektowe skupione wokół zapewnienia pracownikom jak najlepszych warunków do pracy. Urozmaicona przestrzeń oferująca różne formy aktywności zawodowej to jedno, a drugie – kierunek, który wprowadza do wnętrz naturalne materiały i kolory, ekologiczne rozwiązania oraz biophilic design. Biuro coraz bardziej przypomina obecnie dom. Ma zapewnić zdrowie, komfort, funkcjonalność oraz przyjemne doznania zmysłowe. Miejsca wspólne przywodzą na myśl kawiarnie, indywidualne stanowiska pracy zapewniają odpowiednią przestrzeń i prywatność, a strefy do zadań zespołowych wyposażone są w mobilne meble i rozwiązania, które można elastycznie dopasować do zmieniających się potrzeb. W duchu biophilic, mającym bezpośrednie przełożenie na nasze zdrowie, pojawiają się w przestrzeniach biur doniczki z roślinami, ogrody wertykalne, “żywe” ściany, naturalne materiały i sprzyjająca dobremu nastrojowi kolorystyka. Wszystkie te aspekty mają sprawić, że pracownik chętnie będzie przychodził do biura. Nawet, jeśli musi chwilę czasu poświęcić na dojazd do niego.